PLUS

Baner

Żeglowanie w dobie Pandemii

Żeglowanie w dobie Pandemii

Żeglarstwo okazało się jednym z najbezpieczniejszych sportów rodzinnych i grupowych

Mimo, że od lat żeglarstwo kojarzone jest ze sportami ekstremalnymi, to co roku liczba jego amatorów systematycznie wzrasta. My żyjemy całą rodziną na morzu już od ponad 10 lat. Dobrze widzimy z jachtu jak rozwija się żeglarstwo prawie co roku. 

Dodatkowo, z każdym rokiem zmienia się zrozumienie możliwej różnorodności w podejściu żeglowania.

W obecnych czasach nikogo nie dziwią już na jachtach morskich, nawet całe wielopokoleniowe rodziny.  Żeglarstwo to już nie tylko sport, ale to też forma wypoczynku i sposób podróżowania po całym świecie. W dobie Pandemii okazało się jednak, że żeglarstwo jednak ma też wiele innych zalet!

Jak wybrać rejs i jacht, żeby żeglować bezpiecznie?

Po pierwsze, pokłady jachtów morskich to miejsce całkowicie odosobnione. Można na nich przechodzić samoizolację, a jednocześnie bez trudności można w tym samym czasie kontynuować przygodę
i wakacje. I właśnie taką strategię w tym roku wybrało setki tysięcy żeglarzy, i tysiące całych rodzin podróżników.

Polacy w/g Chorwackiego Ministerstwa Turystyki, w tym roku byli 3 grupą turystów na Morzu Adriatyckim. Stanowi to nawet wyższy wynik niż w poprzednich latach.

Na pokładach jachtów statystyki wyglądają podobnie - Polacy poza Chorwatami, Niemcami i Słowianami stanowią największą grupę żeglujących w Chorwacji obcokrajowców.

Jednak, żeby w dobie Pandemii żeglarstwo było bezpieczne, musimy spełniać kilka ważnych warunków. Po pierwsze dobrze jest popłynąć w zorganizowanej grupie osób. Mądrze jest też  wybrać dobrze przygotowane i odkażone jachty. Te dane trzeba sprawdzić samemu za każdym razem. Niestety nie wszystkie nawet znane firmy, oferują odkażanie jachtów przed rejsem.

Najlepsze firmy organizujące rejsy, wprowadziły teraz też zmiany do umów. W umowach jest  wpisany obowiązek potwierdzenia dobrego stanu zdrowie oraz potwierdzenia braku wcześniejszego  kontaktu z osobami chorymi. Ale i tak oczywiście najlepiej zaokrętować się na jachcie z osobami, z których znamy się już wcześniej. W ten sposób unikamy możliwości, że ktoś nieprawdziwie potwierdzi swój dobry stan zdrowia.

Na jachcie okrętuje się od 6 do 9 osób. Wszyscy mieszkają w dwuosobowych kajutach najczęściej z własnymi łazienkami.  Jednak z większości przestrzeni wspólnej na jachcie, wszyscy korzystają w tym samym czasie. Dlatego jest ważne, żeby organizator rejsu proponował trasę rejsu i przygody w miejscach, gdzie na lądzie nie będzie tłumów turystów.

Wybierajcie rejsy w urocze, ale odosobnione miejsca, unikajcie wielkich miast i dużych marin i portów. Dobre jachy już w standardzie mają teraz setki litrów wody i paliwa. A te najlepsze, mają też alternatywne źródła energii elektrycznej, w postaci prądnicy wiatrowej i paneli słonecznych. W ten sposób na jachcie nie musi uzupełniać najważniejszych zapasów nawet przez wiele dni.

Jacht można w pewien sposób porównać do dużego kampera. Ale jachty mają tą przewagę, że mogą wiele dni nie tylko nie zbliżać się do osiedli ludzkich, ale nawet nie muszą przecinać dróg wybieranych przez inne jachty.

Na morzu jachty, nawet w bardzo uczęszczanych miejscach jak Chorwacja, mogą bez trudu pływać całymi dniami nie zbliżając się na setki metrów, do innych jachtów i najważniejsze do ludzi. A dodatkowo mimo odizolowania od innych ludzi, jachty nadal będą zwiedzać cudowne i piękne miejsca, o których wielu turystów tylko marzy. Zatem morze i pokłady jachtów, to miejsce praktycznie samoizolacji bez konieczności izolacji od atrakcji turystycznych i przyrodniczych.

 

 

 

Bezpieczny dojazd na jacht

Drugą zaletą żeglarstwa szczególnie dla Polaków, jest nasze położenie geograficzne. Z Polski możemy stosunkowo łatwo, własnymi samochodami dojechać do najlepszych europejskich terenów żeglarskich. Nieukrywanym najlepszym żeglarskim kierunkiem tego roku, okazały się wybrzeża Chorwacji. Można tam dojechać już po kilkunastu godzinach w samochodzie. Podróż może przebiegać w samoizolacji w grupie rodziny lub zaufanych przyjaciół. W ten sposób znów można uniknąć konieczności spotykania innych nieznanymi ludzi. A tym samym można uniknąć niebezpieczeństwa zarażenia się w komunikacji publicznej (nawet lotniczej)

Oczywiście wielu bardziej zaawansowanych żeglarzy tego roku wybrało do żeglowania Morze Bałtyckie. Ale mimo bliskiego położenia, podczas trudnych warunków mariny i porty Bałtyku nie sprzyjają spędzeniu czasu w samoizolacji. Trudno też oczekiwać, żeby na Bałtyku załogi jachtów wiele dni nocowały na kotwicy. Szczególnie jest to niemożliwe przy jednoczesnym codziennym nurkowaniu w lazurowej wodzie i przy gwarancji ciepłej słonecznej pogody.

Niestety Bałtyk to zimne morze o bardzo małej przejrzystości wody. Dlatego na wyjazdy wakacyjne i rodzinne najczęściej wszyscy wybierają bezpieczne ciepłe i lazurowe wody Morza Adriatyckiego. Dlatego też jako najpopularniejsze miejsce  żeglarskie w tym roku wybierano Morze Adriatyckie i Chorwację.

Dojazd do Chorwacji jest możliwy bez większych trudności.
I o dziwo nadal, nawet w listopadzie na wodach Chorwacji najwięcej jest jachtów właśnie z polskimi załogami. Podczas sezonu letniego też nie było żadnych przeszkód w dojeździe do Chorwacji.  A teraz można łatwo dojechać do Chorwacji przez Węgry. Po drodze mamy tylko konieczność korzystania z wyznaczonych dróg stworzonych jako most tranzytowy. Można po drodze korzystać tylko z wybranych stacji benzynowych i parkingów. Jednak jest ich dużo i można w nich bezpiecznie odpocząć.

W samej Chorwacji trzeba jeszcze przyjazdem, wypełnić dane w chorwackim portalu bezpieczeństwa sanitarnego. Zajmuje to raptem kilka minut i można to zrobić, nawet z telefonu na kilka minut przed przekroczeniem chorwackiej granicy.

Na pewno bezpieczeństwu żaglarzy w Chorwacji, sprzyja też niewielka liczba zachorować na wybrzeżu chorwackim. Szczególnie na setkach chorwackich wysp zachorowania są sporadyczne i możne na nich cieszyć się wspaniałym wypoczynkiem w cudownej śródziemnomorskiej atmosferze.

 

Bezpieczne zwiedzanie z pokładu jachtów!

Mimo, że Polacy to już trzecia grupa żeglujących obcokrajowców, to kierujący jachtami w tym roku jest dużo więcej pracy. Szczególnie wybór trasy bezpiecznego rejsu, to w tym roku zadanie dla osób doświadczonych, a nie dla początkujących sterników.

Żeby wynająć jacht w Chorwacji potrzebne jest posiadanie minimum uprawnienia Jachtowego Sternika Morskiego oraz radiooperatora. Jeśli jednak wybierają się Państwo na pokład rejsu organizowanego przez profesjonalną firmę, to sternik jachtu musi dodatkowo posiadać minimum podstawowe szkolenia bezpieczeństwa morskiego tzw. STCW. Ale coraz częściej wymagane jest, żeby sternik posiadał uprawnienia kapitana morskiego oraz międzynarodowe uprawnienia oraz kurs pierwszej pomocy.

Niestety dopiero w trudnych warunkach można zweryfikować najważniejsze umiejętności sterników. Dlatego tak jest ważne, żeby wcześniej wybrać dobrych doświadczonych sterników, z aktualnymi międzynarodowymi uprawnieniami.  Sprawdzenie wcześniej uprawnień sterników, staje się na morzu takim samym standardem jak sprawdzenie uprawnień kierowcy autobusów.

Wybór trasy bezpiecznego rejsu to też zadanie dla doświadczonych sterników. W tym roku bezpieczne rejsy powinny omijać duże skupiska ludności, a co za tym idzie powinny omijać też łatwe i duże porty. W Chorwacji w najpiękniejszych małych portach obowiązuje rezerwacja miejsc. Niestety jedyny państwowy system rezerwacji miejsc działa tylko w dużych portach, które powinno się omijać,  chociażby z uwagi na niebezpieczeństwo zarażenia. Dlatego możliwość rezerwacji miejsc w małych portach pozostałe tylko w dyspozycji doświadczonych sterników posiadających prywatne kontakty do bosmanów. To bosmani portów przyjmują rezerwacje dla jachtów w małych portach.

Doświadczenie sternicy wiedzą też, że żeglowanie w nocy a często nawet zostawienie na noc na kotwicy jest zakazane przez firmy wynajmujące jachty. Zatem wybór miejsca noclegu musi poprzedzać doświadczenie i plan a nie tylko przypadek, jak to miało miejsce w latach poprzednich.

Jednak spełnienie tych, nie tak znów srogich wymagań w stosunku do jachtu i sternika, pozwala wszystkim na spędzenie wspaniałych chwil na wodze nie tylko w wakacje, ale nawet teraz jesienią, czy nawet podczas nadchodzących ferii zimowych. Ferie zimowe to drugi sezon rejsów w Chorwacji. Słoneczne pogoda i temperatura w granicach od 18 stopni w dzień do 6 stopni w nocy, gwarantują super przygodę nawet w zimowe ferie. Firmy już teraz przygotowują ofertę spodziewając się że Polacy znów będą stanowić trzecią grupę obcokrajowców żeglujących na wodach Morza Adriatyckiego.

 

Kto może żeglować?

Zatem żeby rozpocząć przygodę z żeglowaniem wystarczy wybrać odkażany jacht. Zaokrętować się do własnej lub sprawdzonej załogi. Wystarczy wybrać dobrego, doświadczonego sternika i magia morskiego żeglowania jest możliwa dla każdego. Warto też podkreślić, że zdecydowana większość uczestników rejsów w Chorwacji nie ma wcześniej żadnych uprawnień, ani żadnego  doświadczenia żeglarskiego. Chorwacja to wspaniałe miejsce nie tylko dla doświadczonych żeglarzy, ale przede wszystkim dla początkujących żeglarzy i dla całych rodzin chcących przeżywać wspaniałe przygody. Nawet mimo panującej na świecie pandemii. Jednak w tym roku, a szczególnie zimą, wybór egzotycznych kierunków żeglarskich powinien być przez wszystkich szczególnie dobrze przemyślany. Niestety egzotyczne kierunki żeglarskie w tym roku rodzą niebezpieczeństwo długotrwałej kwarantanny. 

Dojazd w egzotyczne miejsca jest niemożliwy, ale tylko utrudniony. Wszystkie znane egzotyczne kierunki żeglarskie wymagają tylko aktualnych testów potwierdzających, że nikt z załogi nie chorujemy na koronawirusa SARS-CoV-2.

Jednak dojazd wszędzie poza najbliższą Europą wymaga długotrwałego przebywanie w komunikacji publicznej co daje dodatkowe poważne niebezpieczeństwo zarażenia. Niestety przy chociaż jednym pozytywnym wyniku kogoś z załogi jachtu, cała załoga będzie zmuszona do kwarantanny. Teraz już nie tylko zmiana krajów wymaga przedstawienia aktualnych negatywnych wyników badań. W wielu wypadkach przepłynięcie nawet z wyspy do wyspy wymaga przedstawienia wyników badań wszystkich członków załogi.

Jeśli już ktoś z załogi na jachcie będzie miał wynik pozytywny badania, to dopiero negatywne wyniki wszystkich członków załogi po zakończeniu kwarantanny, zwolnią jacht i załogę z przymusowej kwarantanny. Trzeba pamiętać, że nawet bezobjawowe przejście zachorowania na koronawirusa, wymaga, żeby cała załoga przeszła pełną kwarantannę. To właśnie niebezpieczeństwo wielodniowej kwarantanny jest głównym powodem, dlaczego tej zimy bliskie Polski kierunki żeglarskie są nie tylko atrakcyjne, ale też są bezpieczniejsze niż kierunki egzotyczne. 

Kpt. Adam Jakubczak

Kategoria: Podróże

Data publikacji: 2020-12-12

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.