PLUS

Baner

Czy żona spłaca długi po śmierci męża

Czy żona spłaca długi po śmierci męża

Śmierć najbliższej osoby to wielka tragedia, często dodatkowo potęgowana przez kłopoty finansowe i poczucie bezradności pozostałej przy życiu rodziny.

Pytanie

Napisała do nas pani Maria z Chicago: „Zwracam się z prośbą o odpowiedź na następujące pytanie. Czy wdowa (wdowiec) odpowiada, a jeżeli tak to w jakim stopniu, za zobowiązania finansowe zmarłego współmałżonka? Mąż zostawił długi na kartach kredytowych, niewiele pieniędzy na kontach, jakieś konto emerytalne w pracy. Dowiedziałam się o zadłużeniach oraz kartach kredytowych po jego śmierci, kiedy zaczęły przychodzić rachunki do spłaty. Jest to suma około $15 tysięcy. Dom też nie jest spłacony. Mąż miał wykupione ubezpieczenie na życie na $20 tysięcy. Proszę o odpowiedź, jak mam sobie radzić”.

Czy przyjdzie nam spłacać długi zmarłego małżonka, zależy od dwóch podstawowych czynników: kto jest za długi odpowiedzialny oraz czy jest z czego je spłacić. Odpowiedź na obydwa pytania zależy od przepisów, jakie nas obowiązują oraz od rodzaju pozostawionych przedmiotów majątkowych. Ochrona majątkowa zamożnych osób bywa skomplikowaną dziedziną prawa..

Jakie prawo?

Ażeby znać swoje obowiązki czy uprawnienia, trzeba wiedzieć, jak prawo traktuje własność majątkową i zadłużenia. Prawo federalne – a konkretnie ustawa zwana Employment Retirement Income Security Act (ERISA) – reguluje konta emerytalne, takie jak sponsorowane przez pracodawców programy 401(k), 403(b), tradycyjne emerytury (pension plans). Konta, które nie podlegają pod prawo federalne, podlegają pod prawo stanowe. Prawo federalne obowiązuje w całym kraju, prawa stanowe – w danym stanie i bywają one różne w różnych stanach.

Większość przedmiotów majątkowych i długów podlega przepisom stanowym. Stany mają dwa rodzaje podejścia do spraw majątkowych: wspólnościowe i nie wspólnościowe.

Stany, które mają tzw. prawo wspólnościowe (community property law), to Arizona, California, Idaho, Louisiana, Nevada, New Mexico, Texas, Washington and Wisconsin. Prawo wspólnościowe ustanawia wspólną, niepodzielną własność między małżonkami i każdy z małżonków jest w pełni odpowiedzialny za poczynania drugiego. Krótko mówiąc, indywidualne konta czy długi powstałe w czasie trwania małżeństwa uznawane są za wspólne. W stanach wspólnościowych (community property states) małżonkowie są odpowiedzialni za długi niezależnie od tego, które z nich te długi zaciągnęło i czyj podpis figuruje na umowie pożyczkowej.

Większość stanów w USA (w tym New York, New Jersey, Illinois, Connecticut, Pensylvania gdzie mieszka większość Polonii) obowiązuje prawo odrębnej własności i nazywają się one separate property states. W tych stanach długi są traktowane tak samo jak przedmioty majątkowe: każdy małżonek jest odpowiedzialny za indywidualnie trzymane środki (długi), współwłaściciele dzielą własność, a także odpowiedzialność za wspólne mienie czy kredyty. Choć stanowe przepisy mogą się nieco różnić, w większości stanów wspólne konta bankowe, kredytowe (długi), wspólne nieruchomości po śmierci jednego małżonka przechodzą na drugiego małżonka.

Większość naszych czytelników mieszka w stanach o odrębnym prawie własności (separate property states), więc na nich się skupimy.

Kiedy małżonek jest odpowiedzialny za długi

Za długi odpowiedzialna jest osoba, która o niego wnioskowała. Jeżeli tylko zmarły podpisał umowę pożyczkową, to wdowa (wdowiec) odpowiedzialna za te długi nie jest.

Co do długów na kartach kredytowych, pożyczek osobistych czy innych niezabezpieczonych długów (unsecured loans), to tylko w dwóch sytuacjach jeden małżonek jest odpowiedzialny za długi drugiego małżonka:

  1. gdy małżonek wspólnie zaciągnął pożyczkę, czyli podpisał wspólnie umowę pożyczkową (np. karta kredytowa jest wydana na dwa nazwiska) albo
  2. jeżeli małżonek mieszka w stanie gdzie obowiązuje prawo wspólnościowe (community property states): Arizona, California, Idaho, Louisiana, Nevada, New Mexico, Texas, Washington and Wisconsin.

Nawet jeżeli małżonek nie jest odpowiedzialny za długi zmarłego, wierzyciele zmarłego mogą domagać się spłaty z masy spadkowej, co wyjaśniam poniżej. Ponadto trzeba wiedzieć, że konta emerytalne traktowane są w specjalny sposób.

Co robić, gdy dzwonią z collection agency

Gdy karta kredytowa (albo niezabezpieczona pożyczka, unsecured loan) została wydana na dwa nazwiska, czyli obydwoje małżonkowie podpisali umowę kredytową, bank może egzekwować spłatę kredytu od którejś osoby albo od dwóch. Jeżeli np. mąż zmarł, bank będzie upominał się spłaty należności od wdowy, nawet jeżeli ona nie przyczyniła się do zadłużenia, a nawet o nim nie wiedziała.

Gdy karta kredytowa była wydana tylko na nazwisko zmarłego, to teoretycznie wdowa odpowiedzialna za te długi nie jest, chociaż poborca długów (collection agency) może niesłusznie upominać się o spłatę.

Należy znaleźć umowę pożyczkową, żeby sprawdzić podpisy, albo spytać w banku. Jeżeli wydzwania do nas collection agency, trzeba zażądać od nich „debt verification” („Show me that I am a co-signer of this loan”). Collection agency musi dostarczyć nam kopię umowy pożyczkowej albo inny dokument z naszym podpisem, który potwierdza, że jesteśmy odpowiedzialni za długi.

Roszczenia przeciwko masie spadkowej

Kompanie wydające karty kredytowe (credit card companies, m.in. banki) dokładają starań, by minimalizować swoje straty. Posługują się one, między innymi, programami komputerowymi, które monitorują sprawy spadkowe w sądach. Jeżeli banki dowiedzą się o śmierci dłużnika, to składają roszczenia w sądzie spadkowym (probate court). To nie jest równoznaczne z wytoczeniem cywilnej sprawy sądowej, która wymaga oficjalnego powiadomienia stron i przedłożenia sprawy na sądowym przesłuchaniu. Jest to tylko złożenie roszczenia o spłatę należności z masy spadkowej. Zanim sąd zatwierdzi podział majątku pomiędzy spadkobierców, nakaże spłatę długów zmarłego.

Ważne: Długi mogą być ściągnięte z masy spadkowej. W wielu przypadkach zmarły nie pozostawia po sobie żadnej masy spadkowej, szczególnie wtedy, gdy posiadał majątek z kimś wspólnie lub miał wyznaczonego spadkobiercę.

Wspólne konta czy przedmioty majątkowe zarejestrowane jako joint with the right of surivorship (JTWROS) oraz konta, które mają wyznaczonego spadkobiercę (beneficiary) nie przechodzą przez probację w sądzie spadkowym (bo przekazane są bezpośrednio współwłaścicielowi albo beneficjentowi), więc z tych pieniędzy banki egzekwować długów zmarłego nie mogą. Więcej informacji zawiera moja najnowsza książka „Planowanie spadkowe, czyli jak uporządkować sprawy w USA i w Polsce".

Gdy małżonek odpowiedzialny za długi odmówi spłaty

Jeżeli małżonek miał wspólne konto kredytowe ze zmarłym, to sam jest dłużnikiem. Gdy odmówi spłaty, wierzyciel (np. bank) może oddać sprawę do collection agency, popsuć mu historię kredytową. Czy wierzyciel może odebrać wdowie (wdowcowi) na zaspokojenie długu środki trzymane wspólnie ze zmarłym (joint accounts with rights of survivorship)? Czy może nałożyć obciążenie na wspólnie posiadany dom? Nie może bez sądowego nakazu płatności.

Za duże długi wierzyciel (np. bank albo wynajęta przez niego collection agency) może pozwać dłużnika do sądu. Gdy bank wygra i dostanie sądowe orzeczenie (judgement), ma prawo zająć środki z kont bankowych wdowy (wdowca) albo nałożyć obciążenie (lien) na jej dom. Jednak wierzyciel nie ma dostępu do kont emerytalnych wdowy, gdyż są one chronione przez stanowe prawo. Porozmawiaj o tym ze swoim prawnikiem albo przeczytaj "Planowanie spadkowe", do nabycia w wersji papierowej i elektronicznej.

Mąż pani Marii zmarł niespodziewanie. Okazało się, że zostawił puste konta, długi na kartach kredytowych i trochę pieniędzy w programie emerytalnym w pracy. Dom również nie jest spłacony. Pani Maria jest zdesperowana. Jej mąż miał wykupione ubezpieczenie na życie na kwotę 20 tysięcy dolarów. „Czy mam prawo do tych pieniędzy, czy też muszę spłacać te długi?” pyta pani Maria.

Wcześniej zostało wyjaśnione, jak traktowane są niezabezpieczone długi zmarłego (na kartach kredytowych, osobiste pożyczki) oraz jak wygląda egzekucja z masy spadkowej i z majątku małżonka (szukaj w sieci tekstu pt.  „Czy żona spłaca długi po śmierci męża-cz.1”). W tym wątku pomówimy o windykacji długów zmarłego z różnego rodzaju aktywów.

Czy konto IRA zmarłego może być zajęte za jego długi?

Mąż pani Marii zostawił kilkanaście tysięcy długu na swojej własnej karcie kredytowej. Czy  wierzyciele mogą zająć jego konto emerytalne IRA, Roth IRA, 401(k), 457 itp.? Za życia właściciela, konta emerytalne są przez prawo stanowe chronione przed wierzycielami. Natomiast po śmierci to się zmienia.

  • Jeżeli mąż wyznaczył beneficjentów swego konta emerytalnego (beneficiaries), to po jego śmierci środki przechodzą bezpośrednio na beneficjentów z pominięciem masy spadkowej i nie mogą posłużyć do spłaty długów zmarłego.
  • Jeżeli mąż zaniedbał wyznaczenia beneficjentów kont emerytalnych, środki przechodzą do jego masy spadkowej (estate), podlegają procedurze probacji (probate) i stają się dostępne do spłaty długów.

Probacja to sądowe postępowanie mające na celu podzielić indywidualny majątek zmarłego zgodnie z jego testamentem, a w razie jego braku - zgodnie z przepisami stanu. Zanim majątek zostanie rozdzielony, uregulowane muszą zostać zobowiązania zmarłego. Wierzyciele zgłaszają się do sądu, dostają płatności z masy spadkowej, a spadkobiercy otrzymują resztę. Jeżeli masa spadkowa nie istnieje, bo pieniądze przeszły bezpośrednio na beneficjentów albo współwłaścicieli konta, nie ma z czego spłacić długów.

Czy konto IRA wdowy może być zajęte za jej długi?

Powiedzmy, że wniosek o kartę kredytową małżonków podpisany był przez ich oboje. Czy wierzyciele mogą zająć konto emerytalne wdowy?

Tu przepisy zależą od rodzaju konta emerytalnego. Konta 401(k), 403(b), 457 i pensje zakładowe są regulowane przez Employee Retirement Income Security Act (“ERISA”) i chronione windykacją. Tylko federalne długi mogą być z nich ściągnięte (zaległe podatki, alimenty na dzieci). Konta ERISA nie mogą być zajęte za prywatne długi.

Traktowanie kont IRA (Roth Ira, SIMPLE IRA) zależy od przepisów stanowych. Stan Nowy Jork, na przykład chroni fundusze spoczywające na kontach IRA, ale pozwala zająć wypłaty z tych kont. Nevada chroni środki na IRA do wysokości pół miliona dolarów, a sądy w Kalifornii traktują każdy przypadek indywidualnie. Niektóre stany, tak jak Illinois, chronią IRA do limitu stosowanego przez federalne przepisy upadłościowe (ponad milion dolarów). O szczegóły spytaj prawnika.

Co z niespłaconym domem?

Inaczej jest z zabezpieczonymi pożyczkami (secured loans), takimi jak pożyczka hipoteczna czy samochodowa. W razie złamania umowy pożyczkowej bank ma prawo odebrać zastaw za długi. Skupmy się na pożyczce na dom.

Pożyczka na dom jest zabezpieczona hipoteką domu. Gdy obydwoje małżonkowie zaciągnęli tę pożyczkę, to wdowa ma obowiązek ją nadal spłacać. Jeżeli tylko nazwisko męża figuruje na umowie pożyczkowej, to wdowa powinna przejąć tę pożyczkę i kontynuować spłatę. Gdyby wdowa zaprzestała spłat pożyczki, to bank przejmie dom za długi, co się nazywa foreclosure.

Jeżeli pożyczka jest tylko na nazwisko zmarłego męża, to trzeba sprawdzić, czy wykupione było ubezpieczenie pożyczki na wypadek śmierci dłużnika  (mortgage life insurance). Ta polisa teraz spłaciłaby pozostały dług.

Uwaga: Trzeba odróżnić „mortgage life insurance” od „mortgage insurance”. “Mortgage life insurance” zapewnia spłatę pożyczki hipotecznej na wypadek śmierci pożyczkobiorcy, czyli zabezpiecza wdowę i rodzinę. „Mortgage insurance” chroni bank (pożyczkodawcę) na wypadek niewypłacalności pożyczkobiorcy. Banki domagają się, żeby dłużnicy płacili za „mortgage insurance”, gdy ich wpłata początkowa (downpayment) jest niższa niż 20 procent albo gdy pożyczka jest ubezpieczona przez FHA. Pożyczkobiorca płaci składki na to ubezpieczenie razem z miesięcznymi ratami. Jeżeli mąż pani Marii płacił za „mortgage insurance”, to ten fakt jej nie pomaga. Maria nadal musi spłacać raty hipoteczne, w przeciwnym razie bank przejmie dom za długi.

Właściciele domów kupują „mortgage life insurance” samodzielnie i z własnej woli, żeby w razie śmierci nie pozostawić rodziny obarczonej długiem hipotecznym. Pani Maria powinna sprawdzić domowe papiery, żeby przekonać się, czy mąż opłacał to ubezpieczenie. Jeżeli tak – polisa spłaci pozostały dług hipoteczny.

Jak jest w Polsce?

Przy okazji warto wspomnieć, że w Polsce jest trochę inaczej. W Polsce po śmierci dłużnika bank może domagać się spłaty kredytu od jego małżonka, jeżeli kredyt został zaciągnięty za jego zgodą, a małżonkowie nie mieli rozdzielności majątkowej. Zgodnie z artykułem 41 paragraf 1 polskiego kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego małżonków.

Ponadto trzeba wiedzieć, że w Polsce dziedzicząc spadek, można odziedziczyć długi, a rozwiązaniem jest przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza, co od niedawna jest opcją domyślną. Wówczas nasza odpowiedzialność za długi jest ograniczona wartością przedmiotów, jakie odziedziczyliśmy. Można też odrzucić spadek. Na złożenie wniosku (przed polskim sądem lub notariuszem) mamy 6 miesięcy, licząc od dnia śmierci spadkodawcy. Więcej informacji na ten temat zawiera moja najnowsza książka  „Planowanie spadkowe, czyli jak uporządkować sprawy w USA i w Polsce".

Jak zapobiec problemom?

Co uczynić, żeby w razie naszej śmierci nie zostawić małżonka obarczonego długami? Należy wykupić ubezpieczenie na życie na pewien czas, aż uskładamy rezerwę finansową, która zabezpieczy rodzinę. Dla większości osób funkcję tę najlepiej spełnia proste i tanie czasowe ubezpieczenie na życie (term life insurance).

Pani Maria pisze, że jej mąż miał ubezpieczenie na życie. Domyślam się, że pani Maria, jako żona, jest beneficjentką polisy i 20,000 dolarów. Posłuży jej do spłaty zobowiązań. Ale to trzeba sprawdzić, bo na beneficjenta polisy mogła być wyznaczona inna osoba, np. była żona czy dziecko z poprzedniego małżeństwa.

Jeżeli pani Maria nie jest odpowiedzialna za długi męża, to wierzyciele pieniędzy pochodzących z polisy na życie jej nie zabiorą. Odszkodowanie z polisy nie należy bowiem ani do męża (dłużnika), lecz wyłącznie do beneficjenta – czyli pani Marii, więc nie przechodzi przez jego masę spadkową,

W ten sposób, dzięki zapobiegliwości męża, pani Maria jest trochę zabezpieczona finansowo. Pozostaje tylko żałować, że polisa ubezpieczeniowa na życie męża opiewa tylko na 20,000 dolarów, a nie na bardziej znaczącą kwotę.

 

Elżbieta Baumgartner

Elżbieta Baumgartner jest autorką wielu  książek-poradników, m.in.: „Jak chować pieniądze przed fiskusem”, „Podręcznik ochrony majątkowej”. Książki można nabyć w księgarni Polonia, 882 Manhattan Ave., Greenpoint, albo bezpośrednio od wydawcy (Poradnik Sukces, 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 1-718-224-3492, www.PoradnikSukces.com).

Kategoria: Porady > Finanse

Data publikacji: 2019-09-09

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.