Mieszkaniec Nowego Jorku utonął w jeziorze Greenwood po tym, jak wskoczył do wody, aby uratować dwoje swoich dzieci.
David Traub, lat 38, z Chesnut Ridge w hrabstwie Rockland, wynajął wraz z rodziną łódź pontonową z Sportsman's Marina w West Milford po stronie New Jersey. Jezioro ma długość 7 mil i znajduje się na granicy z Nowym Jorkiem, powiedział porucznik policji jeziora Greenwood w Nowym Jorku.
Synowie ofiary mieli problem, aby wrócić na pokład łodzi po kąpieli w jeziorze, więc Traub wszedł do wody, aby im pomóc.
„Dzieci pływały w kamizelkach ratunkowych, ale były trudności z powrotem do łodzi. Ojciec bezpiecznie wciągnął dwoje dzieci z powrotem, ale sam poszedł pod wodę i nigdy nie wrócił. ” - powiedział szef policji jeziora w Greenwood John Hansen, podczas konferencji. Policja otrzymała telefon o utonięciu o 5:20pm w niedzielę. Rozpoczęto akcję poszukiwawczą. Niestety burza w niedzielę wieczorem zmusiła władze do zawieszenia poszukiwań tego dnia, które zostały wznowione następnego dnia rano. Policja powiedziała, że ciało Trauba zostało wyłowione w poniedziałek po południu.
W ciągu zaledwie dwóch miesięcy w New Jersey zaobserwowano 17 utonięć na lokalnych plażach, basenach i w oceanach co przerodziło się w tragiczny początek sezonu letniego.
Dziewięć z tych utraconych istnień to dzieci w wieku od 2 do 17 lat. Ofiary straciły życie w różnych okolicznościach. Kilku pływaków rekreacyjnych przebywało na wodach bez opieki ratowników. Wiele małych dzieci zmarło w basenach, podczas gdy inne, w tym rodzina, były w pobliżu. Prądy zerwania oceanu przyczyniły się do niektórych innych zgonów.
Kategoria: Wiadomości > Metropolia
Data publikacji: 2019-08-21