Hurgaban Joaquin na szczęście słabnie i omija metropolię, ale pozostawia za sobą powodzie.
Ulewne deszcze, które przyniósł nam huragan Joaquin spowodowały masę powodzi w południowym krańcu stanu New Jersey - na słynnym Jersey Shore.
Domy zostały podmyte, wiele piwnic zalanych, część dróg została zamknięta. Silnie wiejące wiatry uszkodziły wiele dachów.
Silne ulewy uszkadzają piaszczyste plaże, wżynając się w wybrzeże.
Stan zagrożenia powodziowego trwać będzie do niedzieli do północy. National Weather Service ostrzega wszystkich przed niewypływaniem w ocean.
Potężny huragan Joaquin na szczęście pozostanie na oceanie Atlantyckim. Jego siła zaczyna maleć. Został zakwalifikowany z powrotem do kategorii 3.
Pomimo tego, niebezpieczeństwo nie minęło. Meteorolodzy nadal szacują, ze żywioł skieruje się wzdłuż wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej aż do Nowej Anglii. Niewykluczone też, że zahaczy o Bermudy.
Potwierdzoną informacją jest wiadomość, że Nowy Jork i New Jersey zostaną ominięte.
Kategoria: Wiadomości > Metropolia
Data publikacji: 2015-10-03