Najbardziej zakorkowany odcinek autostrady w Ameryce znajduje się w Fort Lee w New Jersey. Wszystko za sprawą tego, że most George'a Washingtona jest w budowie.
Odcinek autostrady nr 95 na skrzyżowaniu nr 4 w Fort Lee jest najbardziej zatłoczoną trasą w Ameryce. Tak wynika z raportu opublikowanego przez amerykański Instytut Badań Transportu.
Jak obliczono, średnia prędkość w godzinach największego natężenia ruchu wynosiła 23 mil na godzinę, czyli o 25 mph niż rok temu. Natomiast ogólna prędkość wynosiła 31,7 mph.
Skrzyżowanie to otrzymało miano najbardziej zatłoczonego jeszcze w 2014 roku. Stan ten utrzymuje się po dziś dzień z powodu trwających prac na moście George’a Waszyngtona.
Steve Coleman, rzecznik władz portowych w Nowym Jorku i New Jersey powiedział, że prace są wykonywane w południe i w nocy, aby zminimalizować ich wpływ na ruch drogowy. - To naprawdę nie powoduje znaczących opóźnień dla kierowców - wyjaśniał. Jednak każde zmniejszenie prędkości w miarę zamykania pasów, nawet przy małym natężeniu ruchu, ma wpływ. Poprzednio, miejsce pierwsze pod względem najbardziej zatłoczonego odcinka drogi należało do skrzyżowana Atlanty nr 85 i północnej strony nr 285.
-Ten raport powinien być sygnałem ostrzegawczym dla wybranych przywódców na wszystkich szczeblach władzy, że musimy działać szybko, aby rozwiązać problem coraz bardziej zatłoczonych autostrad. Bez znaczących inwestycji w infrastrukturę naszego kraju, przewoźnicy będą nadal ponosić koszty miliardów dolarów, co szkodzi naszej gospodarce - powiedział Chris Spear, prezes i szef amerykańskich organizacji transportowych.
Kategoria: Wiadomości > Metropolia
Data publikacji: 2019-02-19