Już wkrótce podpis zatwierdzający zakupy kartą kredytową nie będzie wymagany przy większości transakcji.

Jak zapowiadają firmy obsługujące karty kredytowe kolejki przy kasach ulubionych sklepach klientów będą coraz szybciej się poruszały, dzięki odejściu od podpisów zatwierdzając zakup.

Największe firmy wydające karty kredytowe: Mastercard, Visa, American Express i Discover wyeliminują ten proces dla kart zarówno kredytowych jak debetowych. Zmiana ma nastąpić od 14 kwietnia. Oznacza to, że większość sprzedawców w Stanach Zjednoczonych lub Kanadzie będzie decydować czy wymaga podpisów przy transakcji z użyciem karty.

Niektóre miejsca już zrezygnowały z podpisów, ale w niedługim czasie firmy obsługujące karty kredytowe wspólnie zakończą wymagania dotyczące procedury anulowania podpisów.

Mastercard był pierwszą kartą kredytową, która ogłosiła plany zakończenia podpisów. Z badań wynika, że ​​sprzedawcy i konsumenci chcieliby usprawnić proces płatności i że większość ludzi uważa, iż ​​łatwiej w ten sposób płacić, a kolejka poruszałyby się szybciej, gdyby nie podpisy przy dokonywaniu zakupów.

Obecnie klienci są zobowiązani do złożenia podpisu tylko w przypadku zakupów przy użyciu Mastercard o wartości przekraczającej 50 dolarów. W rezultacie właściciele Mastercard nie składają podpisu przy ponad 80% transakcjach zakupu w Ameryce Północnej.
Być może nasi klienci już zauważyli że nie muszą podpisywać się przy zakupie kawy lub biletu kolejowego, ale muszą złożyć podpis przy zakupie nowej pary butów - powiedziała rzeczniczka prasowa Mastercard. Wraz z pojawieniem się nowych zabezpieczeń możemy stworzyć bardziej spójne zakupy, które wykluczą podpis - dodała.

Karty kredytowe z elektronicznemu układem EMV, zwanym potocznie chipem weszły w użytek trzy lata temu. Pomogło to wzmocnić bezpieczeństwo, podobnie jak inne kroki podejmowane przez firmy wydające karty kredytowe. Jak zapewniają firmy zabezpieczenia przed oszustwami i kradzieżami danymi kart w ostatnich miesiącach znacznie się zwiększyły, dlatego eliminacja podpisów jest bardziej możliwa.

Jak pokazują badania klienci zdecydowanie wolą karty przy płaceniu za zakupy. Karty debetowe były preferowane przez 44% spośród 1200 klientów ankietowanych w badaniu trendów konsumenckich przeprowadzonym w USA. Według ankiety jedna trzecia (33%) konsumentów preferowała karty kredytowe, a 12% klientów woli nadal tradycyjnie płacić pieniędzmi.

Wyeliminowanie podpisywania paragonów sprawi, że proces realizacji transakcji będzie skuteczniejszy nie tylko dla kupujących, ale także dla sprzedawców. Jak deklarują firmy obsługujące karty kredytowe, choć spora część sprzedawców wprowadzi nową możliwość, różne miejsca takie jak wypożyczalnie samochodów czy restauracje, mogą nadal wymagać podpisów.

Kategoria: Wiadomości > USA

Data publikacji: 2018-04-11