PLUS

Baner

Nie wszystko się dobrze kończy w 2017

Nie wszystko się dobrze kończy w 2017

Koniec DACA to zawiedzione nadzieje i zmarnowana energia potencjalnych przyszłych kreatywnych biznesmanów.

Na przykład DACA

Polityka nowej administracji w stosunku do ambitnych uczących się albo pracujących młodych ludzi z programu DACA, którym we wrześniu odcięto drogę do legalnej przyszłości w USA, nijak nie przystaje do rzeczywistości. Współczesna ekonomia Stanów Zjednoczonych zawdzięcza swój sukces ciężkiej pracy imigrantów i ich dzieci. Wyznacznikiem tego, w jakim stopniu imigranci przyczyniają się do rozwoju gospodarczego Ameryki jest chociażby ich rola w firmach z listy Fortune 500. Firmy założone przez imigrantów to takie potęgi jak AT&T, Verizon, Procter and Gamble, PepsiCo, Pfizer, Goldman Sachs czy Facebook. Firmy założone już przez dzieci imigrantów, czyli pierwsze pokolenie Amerykanów to dobrze znane nam Apple, Ford Motor, Home Depot, IBM, McDonald i Staples. W sumie 43 procent wszystkich kompanii z listy Fortune 500 to dzieło pierwszego pokolenia imigrantów lub ich dzieci. Te potężne instytucje zapewniają pracę 13-nastu milionom ludzi na całym świecie i zasilają w olbrzymi sposób skarbiec państwa. Według danych pochodzących z analizy informacji uzyskanych w spisie powszechnym (Census) ponad 20% wszystkich właścicieli własnych biznesów stanowią imigranci. Koniec DACA to zawiedzione nadzieje i zmarnowana energia potencjalnych przyszłych kreatywnych biznesmanów. Może 2018 rok przywróci rozsądek na Kapitolu.

Sekcja 287 (g).

To część Ustawy o Imigracji z roku 1996. W myśl paragrafu 287 (g) tej ustawy, lokalna i stanowa policja kolaboruje z rządem federalnym w ściganiu nielegalnych imigrantów. Oznacza to, że policjant ma prawo zapytać zatrzymaną osobę o jej status imigracyjny, otrzymać dostęp do informacji o osobie z bazy danych należącej do DHS (Department of Homeland Security), przetrzymać osoby znajdujące się pod nadzorem policji do momentu przekazania ich pod „opiekę” ICE (policji imigracyjnej). Dodatkowo za pośrednictwem specjalnie przeszkolonych i uprawnionych oficerów – organ ścigania może nawet wystawić osobie oficjalny nakaz stawienia się przed sędzią imigracyjnym (Notice to Appear), co stanowi początek procesu deportacji. Uznanie i wprowadzenie sekcji 287 (g) w życie jest decyzją władz w poszczególnych stanach, albo lokalnych administracji wielkich ośrodków miejskich. Na szczęście nie cała Ameryka kolaboruje. Przykładem niezgody na sekcję 287 (g) są tzw. miasta – sanktuaria. Ale kto wie, ile z nich w przyszłym roku wytrzyma rosnącą presję ze strony rządu, który ma do dyspozycji przekonywujące argumenty finansowe - nagrody za współpracę są atrakcyjne i rząd hojną ręką dofinansowuje lojalne mu władze, a niesubordynowanych karze poprzez zamykanie programów finansowanych z kasy federalnej. Czyli po staremu -  opornych trzeba wziąć głodem.

Wszystkim czytelnikom życzę nowych sił, optymizmu i entuzjazmu, aby zmierzyć się z tym, co przyniesie rok 2018.

Mirosława Skowrońska

Kategoria: Porady > Imigracyjne

Data publikacji: 2018-01-02

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.