Prezydent Donald Trump podpisał już kilkanaście rozporządzeń.
Od zaprzysiężenia Donalda Trumpa minęło zaledwie 6 dni, a nowy przywódca Stanów Zjednoczonych już od pierwszego dnia urzędowania ostro zabrał się do pracy.
Nowy prezydent z każdym dniem zapewnia wszystkich, że jego obietnice z kampanii wyborczej nie były żartem – co w dzisiejszych realiach politycznych jest raczej rzadkością.
Niewątpliwie Donald Trump jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych przywódców.
Donald Trump podpisał dekret formalnie rozpoczynający proces wycofywania się Stanów Zjednoczonych z Transpacyficznej Umowy o Wolnym Handlu (TPP), czyli forsowanego przez Obamę układu o wolnym handlu skupiającego państwa po obu stronach Pacyfiku, które miało być przeciwwagą dla rosnących wpływów Chin w Azji. Prezydent nazwał dekret "wielką sprawą dla amerykańskiego robotnika".
Nowy amerykański prezydent podpisał także rozporządzenie przywracające zakaz finansowania z funduszy federalnych organizacji międzynarodowych, które przeprowadzają aborcje lub zapewniają doradztwo w tej dziedzinie. Zakaz ten zniósł demokratyczny poprzednik Trumpa w Białym Domu na początku urzędowania w 2009 roku.
Trump zawiesił też wprowadzanie wszelkich regulacji zadekretowanych przez starą administrację, dopóki nie zostaną zatwierdzone przez nowe władze.
Prezydent wprowadził embargo na zwiększanie zatrudnienia przez instytucje rządowe, za wyjątkiem sił zbrojnych i sfery bezpieczeństwa.
Donald Trump dał zielone światło dla ukończenia budowy dwóch kontrowersyjnych ropociągów - Dakota Acess i Keystone XL - przeciwko którym ostro protestują ekolodzy i ludność rdzenna. Jednocześnie nakazał, by przy budowie czy naprawie każdego amerykańskiego rurociągu używać materiałów i sprzętu wyprodukowanych w USA. W 2016 roku działacze społeczni i Indianie z plemienia Dakotów przez kilka miesięcy protestowali przeciwko budowie rurociągu w stanie Dakota Północna. Ich zdaniem mógł spowodować szkody w środowisku naturalnym i zniszczyć święte miejsca rdzennych mieszkańców. W grudniu władze zmieniły trasę Dakota Access.
Nowy prezydent nakazał przyspieszyć rewizję uwarunkowań środowiskowych przy najważniejszych projektach infrastrukturalnych. Jego zdaniem spowalniają one realizację kluczowych inwestycji.
Prezydent USA Donald Trump przywrócił zakaz finansowania zagranicznych aborcji z funduszy federalnych. Wprowadzony on został w 1984 r. przez Ronalda Reagana. Obowiązywał, gdy rządzili prezydenci republikanie, znoszono go, gdy rządzili demokraci. Poprzednio zniósł go w 2009 r. Barack Obama. Od tej pory federalne fundusze nie będą mogły być przekazywane zagranicznym organizacjom pozarządowym, które dokonują aborcji lub ją promują.
Donald Trump podpisał w środę, 25 stycznia, rozporządzenie o rozpoczęciu budowy muru na granicy z Meksykiem. Była to jedna z najbardziej spektakularnych obietnic z kampanii wyborczej, która na wiecach spotykała się z entuzjastycznym przyjęciem przez zwolenników Trumpa. W kampanii zapowiadał, że za budowę muru zapłaci Meksyk. Teraz wyjaśnia, że budowę rozpocznie już teraz, a pieniądze odzyska później, być może w formie podatku granicznego. - Naród bez granic nie jest narodem. Dziś Stany Zjednoczone Ameryki odzyskują kontrolę nad swoimi granicami – powiedział prezydent USA podczas wizyty w Departamencie Bezpieczeństwa Krajowego. Zaznaczył, że będzie współpracował z Meksykiem nad poprawą bezpieczeństwa. Mur ma zatrzymać nie tylko nielegalną imigrację, ale także kartele narkotykowe. Donald Trump obiecał również stworzyć urząd, który będzie wspierał ofiary przemytu. Koszt budowy muru o długości 3326 kilometrów i o wysokości 13 metrów wyniesie od 15 do 25 miliardów dolarów. Na granicy z Meksykiem już zresztą istnieje ogrodzenie, przechodzące momentami w betonowe umocnienia. System zasieków naszpikowany jest kamerami, a amerykańska straż graniczna wyłapuje nielegalnych imigrantów. Mimo to system faktycznie zawodzi, ponieważ przemytnicy znajdują coraz to nowsze sposoby na jego oszukanie. Prezydent podkreślił, że rozpoczęcie tego projektu nastąpi „tak szybko, jak to fizycznie możliwe”. – Powiedziałbym, że w ciągu miesięcy, planowanie z całą pewnością zacznie się natychmiast – stwierdził.
Jednocześnie prezydent USA podpisał rozporządzenie wstrzymujące federalne fundusze dla tak zwanych sanktuariów. To między innymi Nowy Jork, Chicago, Filadelfia, Baltimore, New Haven, San Francisco, Denver i Los Angeles. Miasta, w których między innymi policja nie ma prawa pytać zatrzymanej osoby o jej status imigracyjny, ani aresztować tylko z powodu braku legalnych dokumentów.
Trump zapowiada także zwiększenie szeregów służb migracyjnych oraz wprowadzenie sankcji wobec państw, które odmawiają przyjęcia deportowanych z USA imigrantów.
Donald Trump wziął również na celownik walkę z terroryzmem. Według uzyskanego przez media projektu prezydenckiego dekretu rozważane jest ponowne otwarcie tajnych więzień CIA poza granicami kraju oraz powrót do surowych technik przesłuchań.
Ponadto Trump chce stworzyć bezpieczne strefy dla uchodźców w Syrii i otaczającym regionie po to, by mogli oni tam oczekiwać trwałego rozwiązania swojej sytuacji. Nowe rozporządzenie prezydenta Trumpa najprawdopodobniej ograniczy wjazd do USA uchodźców i niektórych osób mających wizy, mianowicie mieszkańców Iraku, Iranu, Libii, Somalii, Sudanu, Syrii i Jemenu.
Nowy prezydent domaga się także stworzenia nowego wydziału, który będzie zajmował się pomocą dla ofiar przestępstw popełnionych przez osoby przebywające w tym kraju nielegalnie.
Donald Trump nie traci więc czasu, wciela w życie obietnice wyborcze i pokazuje, że w kampanii nie rzucał słów na wiatr.
Kategoria: Wiadomości > USA
Data publikacji: 2017-01-26
