PLUS

Baner

Policjantka z Miami

Policjantka z Miami

Film zamieszczony na Facebooku przez policjantkę z Miami stał się hitem internetu. W ciągu kilku dni zdobył już ponad 10 milionów wyświetleń.

Policjantka z Miami Lydia Marquez twierdzi, że wszystko zaczęło się od niewinnego pytania, jakie zadał jej 4-letni syn: "Dlaczego"? Chciał dowiedzieć się, dlaczego musi iść do pracy. "Ponieważ mamusi zależy" – zabrzmiała odpowiedź funkcjonariuszki. Lydia całą noc myślała nad tym pytaniem i postanowiła nagrać krótkie wideo, w którym udziela na nie odpowiedzi. Trwające nieco ponad cztery minuty nagranie opublikowała na Facebook.

Mówi w nim: "Kiedy wypełniasz formularze w sprawie kredytu czy pracy, musisz udzielić odpowiedzi na pytanie o narodowość, płeć, rasę białą czy czarną, czy jesteś Latynosem, amerykańskim Indianinem, a może Azjatą, otrzymujesz masę osobistych pytań. Kiedy zaś dzwonisz na 911, nikt nie zadaje zbędnych pytań, tylko: co się dzieje, jak możemy pomóc? Narażamy swoje życie, aby wam pomagać. Ludzie nie rozumieją, że tak naprawdę to nie wiemy, w co się pakujemy. Dyspozytor nie pyta się jakiego koloru skóry jest osoba dzwoniąca pod numer 911. To nie ma dla nas najmniejszego znaczenia. Nie chodzi o kolor skóry, tylko o to, że każde życie się liczy." Marquez chce, aby świat wiedział, że zdarzają się departamenty policji z tzw. "zgniłymi jabłkami", ale są to pojedyncze jednostki. To funkcjonariusze dbają o ochronę społeczeństwa.

Marquez określa siebie jako osobę białą, pochodzenia hiszpańskiego. Posiada wiele nagród i wyróżnień za swoją pracę, które trzyma w pudełku pod łózkiem. Jest z nich dumna, ale są one tylko skupiskiem kurzu.

"Nie chcę, aby jakiekolwiek odznaki i wyróżnienia przypinano do mojego munduru" - mówi funkcjonariuszka z Miami. "Jedyną rzeczą, jaką chcę przy sobie mieć, jest moja odznaka. Kiedy ją otrzymywałam, to przysięgałam, że będę chronić i służyć wszystkim ludziom. Nie czarnym, nie białym. Przysięga jest daltonistą. Nie zna kolorów. Kiedy całuję swoje dzieci rano przed wyjściem do pracy i mówię im, że je kocham, to nie wiem czy wrócę do nich wieczorem. Szczególnie w dzisiejszych czasach jest to trudne, naprawdę trudne. Ale jestem tutaj i codziennie wychodzę do pracy. Dlaczego? Bo mi zależy, każde życie ludzkie się liczy. Każdy człowiek jest ważny. "

Na przełomie sierpnia i września policją wstrząsnęły dwa morderstwa – na Darrenie H. Goforthcie, 47-letnim mundurowym, ojcu dwójki dzieci, który został zastrzelony w pobliżu Houston oraz Joe Gliniewiczu, który zginął w Illinois. 

Marquez powiedziała CBS Miami, że chce, aby ludzie wiedzieli, że policjanci pracują z nimi i dla nich, a nie przeciwko nim.

"Jesteśmy tu, aby ci pomóc", powiedziała stacji. "Jesteśmy tu, by cię chronić. Jesteśmy tu dla ciebie. A ludzie zapomnieli o tym. I chcę wam o tym przypomnieć."

Nagranie Lydii Marquez błyskawicznie rozprzestrzenia się w internecie i zbiera mnóstwo pozytywnych opinii. Do tych, którzy jeszcze tego nie zrobili, policjantka ma jedną prośbę: "Udostępniajcie".

KG

 

https://www.youtube.com/watch?v=JTzmnTyAlGc&feature=youtu.be

 

 

Kategoria: Wiadomości > USA

Data publikacji: 2015-10-01

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.